ZIMOWISKO REKREACYJNO-NARCIARSKIE W Wiśle
Termin 1-8 lutego 2008
Poniżej kronika wyjazdu
| Wasze dzieci | data: 07/02/2008 | godzina: 22.19 |
| Już dzisiaj chyba po raz ostatni zdajemy relację z przebiegu dnia, bo jutro od rana pakowanie, sprzątanie i do domu!! (Wcale nam się wracać nie chce - w poniedzialek do szkoly!!!). Ferie powinny trwać tak jak wakacje przez 2 miesiące. Ale to chyba nie realne. Dzisiaj przed poludniem w zamian za zajęcia narciarskie, które nam uniemożliwil calonocny deszcz, pojechaliśmy na basen do Hotelu Golębiewski!!! Ale bylo super - sauny, jakuzzi, zjeżdżalnie, baseny ... - wyszaleliśmy się do woli przez co obiad jeszcze bardziej niż zwykle nam smakowal. Popoludniu zajęcia europejskie - dzisiaj byliśmy na Malcie. Potem rozegraliśmy mecze w tenisa stolowego i bilarda, oglądaliśmy wspomnienia z obozu letniego w Ogonkach, a teraz próbujemy usnąć (trochę nam to nie wychodzi bo to ostatnia noc na obozie). Jutro będziemy w domach i resztę będziemy opowiadać już osobiście. Do zobaczenia jutro na ul. Reymonta (hala Wisly) ok. godz. 15.00
Pa pa |
| Wasze dzieci | data: 06/02/2008 | godzina: 21.38 |
| Witamy naszych kochanych rodziców!!
Jak co dzień chcemy pośpiesznie donieść co dzisiaj ciekawego robiliśmy: rano po śniadaniu udaliśmy sie na basen gdzie jak zwykle bylo świtnie. Odbyly się zawody plywackie w różnych grupach zaawansowania. Emocje byly ogromne. Potem zakupy, bo trochę zapasy stopnialy. Po obiedzie wyjście do kościola. Deszcz nam się dal we znaki, ale później wszystkie rzeczy i tak wędrują na kaloryfery. Jeszcze tylko malowanie na szkle, rozgrywki w ping-ponga i na reszcie emocje związane z meczem - "Polska - bialo-czerwoni!!!" - ale się dzieje!!! Kończymy bo za chwilę zaczyna się druga polowa. Dobrej nocy życzymy!!! Pa pa |
| Wasze dzieci | data: 05/02/2008 | godzina: 23.07 |
| Witamy serdecznie coraz bardziej stęsknionych rodziców!!!
Dzisiaj dzień nietypowy. Rano po śniadaniu wyjechaliśmy na wcześniej zaplanowaną wycieczkę do Ustrnonia. Tam w Leśnym Parku Niespodzianek faktycznie czekaly na nas różne niespodzianki. Mogliśmy nakarmić i poglaskać sarenki i muflony oraz obejrzeć pokazy lotów ptaków drapieżnych. Dlatego dzisiejsze zmagania narciarskie przypadly na godziny popoludniowe. Potem jeszcze malowanie na szkle - nielada frajda. A żeby dobrze nam się spalo dzień zakończyliśmy "Ostatkową dyskoteką". Calujemy - Wasze Dzieci!!! |
| WASZE DZIECI | data: 04/02/2008 | godzina: 23.11 |
| Witamy was ponownie z Wisly!!
Dzisiaj znów nam się udalo pojeździć na nartach do woli. Ćwiczenia coraz trudniejsze ale efekty są widoczne - jeździmy jak zawodowcy!!! Tylko śniegu coraz mniej. Po obiedzie w ramach edukacji europejskiej, odbyliśmy wycieczkę na Cypr - bylo ciekawie. Potem dowiedzieliśmy się z zakresu teorii narciarstwa o różnych rodzajach tego sportu i różnych rodzajach sprzętu do jego uprawiania. Wszyscy jesteśmy zdrowi, ale jest jeden problem - wrócimy grubsi o 3 kg - takie dobre jedzenie i tak go dużo!!! Pozdrowienia z Wisly - WASZE DZECI!! P.S. Pilnie potrzebne opady śniegu albo trochę mrozu. |
| Wasze dzieci | data: 03/02/2008 | godzina: 21.29 |
| Witamy rodziców ponownie !!!
Dzisiaj zostaliśmy nagrodzeni za wczorajszy deszcz pięknym soneczkiem od samego rana. Lekki mróz pozwolil wlaścicielom wyciągów poprawić warunki na stokach. Dlatego zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy na narty. Dojeździliśmy do wiwatu - buzie mamy uśmiechnięte i opalone. Po ciszy poobiedniej, która bya chwilą wytchnienia udaliśmy się do Kościola. Skoro byliśmy już w centrum to nie obylo się bez drobnych zakupów. Po smacznej kolacji czekala na nas super niespodzianka - prawdziwy BAL KARNAWALOWY. |
| renata, arleta | data: 02/02/2008 | godzina: 18.46 |
| Witamy serdecznie wszystkich tęskniących rodziców!!!
Dojechalismy szczęśliwie, warunki w budynku świetne - jesteśmy sami w calym ośrodku, mamy do dyspozycji ogromną świetlicę, pokój bilardowy, salę do ping-ponga... Dzisiaj od rana jeździliśmy na nartach. Byo bardzo fajnie - bya świetna zabawa. Po obiadku chwila odpoczynku i na basen. Basen również caly dla nas, i jakuzzi. Potem jeszcze tylko zajęcia europejskie, zabawy, bilard, mycie i do spania. Wszyscy jesteśmy zdrowi i szczęśliwi. Na razie jeszcze nikt nie mial czasu tęsknić i mamy nadzieję, że tak zostanie. Calujemy mocno, jutro znowu coś napiszemy Pa pa |
| Arleta i Renata | data: 01/02/2008 | godzina: 23.32 |
| Dojechaliśmy bez problemów. Obiadek pyszny. Byliśmy na spacerze w centrum. I nawet jest śnieg. Za to okropnie wieje!!! |